Bezdomność uczuć
piątek, 11 maja 2012
Jest inaczej...
Dziwnie. Żyję z dnia na dzień, odczuwam teraźniejszość. Nie wspominam i nie wybiegam za daleko. Nie mam czasu. Zaraz. Nie miałam. Jeszcze jeden egzamin i jestem wolna. Będę wolna. Będę czytać, oglądać filmy, uczyć się francuskiego. Dziwnie.
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
Subskrybuj:
Posty (Atom)